Większość osób podejmując decyzję dotyczącą materiału opałowego do ogrzewania domu kieruje się głównie kosztami jego eksploatacji oraz kalorycznością. Duże znaczenie ma jednak również sposób przechowywania danego paliwa. Na przykład wyjątkowo komfortowy w tym zakresie jest pellet drzewny, ponieważ sprzedaje się go zazwyczaj w bardzo poręcznych i łatwych do składowania workach o pojemności 15, 20 lub 25. Posiada go w swojej ofercie choćby taki specjalistyczny sklep online jak https://warszawa.pellet-robin.pl/.
Wspomniany we wstępie pellet jest produkowany z suchych odpadów drzewnych (trocin, wiór), dlatego powinien być przechowywany z dala od wilgoci – najlepiej w odrębnym pomieszczeniu, czyli np. w szopie, garażu, piwnicy lub strychu. W okresie wiosennym i letnim można go też składować na zewnątrz, ale koniecznie pod plandeką i dodatkowo na paletach. Z kolei optymalnym miejscem dla świeżego drewna w formie szczap jest zadaszona drewutnia zbudowana pod gołym niebem. W tym przypadku należy jedynie zadbać o oddzielenie materiału od gleby, tak aby nie przedostawała się do niego woda opadowa. Pożądana wysokość pojedynczego stosu to maksymalnie 1,5 m. Jeśli zaś chodzi o tradycyjny węgiel, to zaleca się jego trzymanie w kotłowni w pobliżu pieca, gdyż przenoszenie jest stosunkowo kłopotliwe (z powodu pylenia i brudzenia). Ciekawe rozwiązanie to z pewnością stworzenie specjalnego boksu z desek, który zabezpieczy materiał przed wypadaniem. Na koniec warto jeszcze wspomnieć o ekogroszku oraz oleju opałowym. To pierwsze paliwo dobrze jest przechowywać w workach pod brezentem, natomiast drugie w piwnicznym lub garażowym zbiorniku naziemnym.