Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak czuły jest umysł niemowlaka na wszelkie bodźce pochodzące z zewnątrz. Wykorzystajmy to i poprzez zabawę rozwijajmy zdolności naszego dziecka.
Sensoryka to to, z czym w obecnych czasach najwięcej małych dzieci ma problemy. Pomóżmy dziecku już od najmłodszych lat i wspierajmy procesy rozwijania. Doskonałe będą tu piłeczki sensoryczne firmy Tullo, o różnych kształtach i nierównomiernych powierzchniach. Dziecko ściskając, dotykając je przyzwyczaja swoje małe rączki do wypukłych, często kolczastych struktur. Idealne do szlifowania zdolności motorycznych u niemowlaka będą różnego typu przeplatanki, labirynty z drewnianych elementów. Zabawki mula, pod taką nazwa można je znaleźć, idealnie ćwiczą koncentrację nawet u najmłodszego dziecka, a do tego uczą cierpliwości.
Na półkach sklepowych rodzice naleźć mogą kolorowe książeczki sensoryczne, które podczas przewracania stron szeleszczą, wydają różne odgłosy. Te bardziej urozmaicone posiadają odczepiane elementy, które można przepinać w inne miejsca. Na końcach stron często znajdują się kolorowe tasiemki do pociągania. Takie książeczki posiada przykładowa firma Parenti. Niemowlak z zaciekawieniem pobawi się, obejrzy taką książeczkę i chętnie do niej wróci, a zmysł słuchu, dotyku zostanie wzbudzony do pracy.
Pomóżmy dziecku poznać świat kształtów i układanek. W tym pomocne będą kolorowe puzzle, gdzie dziecko najmniejsze dopasowuje, np kółeczko do otworu w kwadratowej, sztywnej karcie. Im dziecko starsze, tym idzie dalej i wkłada odpowiednie kółka do obrazków. Ćwiczy w ten sposób zdolności manualne jak i pamięciowe.