Z lekkim przymrużeniem oka można powiedzieć, że podobnie jak w przypadku koncertów zespołów reprezentujących odmienne gatunki muzyczne, na koncertach metalowych panuje swoisty dress code. Standardem są czarne koszulki, bojówki i glany. Czy jest to jednak jedyna stylistyka, w jakiej wypada pojawić się na koncercie?
Zarówno na koncert rockowy, jak i metalowy można ubrać się dokładnie w to, na co się ma ochotę (przynajmniej w teorii), jednak praktyka dowodzi, że w czasie trwania imprezy próżno szukać wśród widowni różowej koszulki z Hello Kitty albo naszywek z brokatowym jednorożcem. Na koncercie wśród przedstawicieli płci męskiej królują czarne koszulki z nadrukami okładek zespołów, wizerunkami kapel lub ich logotypami, a do kompletu dochodzą bojówki i nieśmiertelne glany czy martensy.
Jeśli któremuś z panów brakuje do kompletu danego elementu, zawsze możesz zaopatrzyć się w niego np. na https://rocktopia.pl/853-annihilator. W przypadku pań sprawa ma się bardzo podobnie. Glany znajdują tyle samo zwolenniczek, co zwolenników. Jedynie koszulki bywają zastępowane przez bluzki w stylu rockowym i gotyckim oraz sukienki. Swoje stylizacje przedstawicielki płci pięknej mogą uzupełnić w dostosowaną do swojego stylu biżuterię, jak również dodatki, takie jak torby na ramię, torebki lub plecaki z naszywkami i ekranem przedstawiającym ukochaną kapelę.
Wartościowe inspiracje, z których warto skorzystać, można zobaczyć na https://rocktopia.pl/829-ahab. Dobrze jednak zachować trzeźwość umysłu, pamiętając, że mimo wszystko każdy powinien ubierać się dokładnie w to, w czym czuje się najlepiej.