Sezon grzewczy trwa przeciętnie od 6 do nawet 7 miesięcy. Posiadając własny dom, można zdecydować, kiedy go rozpoczniemy i kiedy skończymy. Aby zapewnić sobie jak najwyższy komfort, warto się do tego odpowiednio przygotować. Niestety wciąż niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak właściwie to zrobić. Efektem tego jest sytuacja, gdy pod koniec wiosny kotłownia staje się pusta. Jeśli zatem zechcemy efektywnie zaplanować spalanie kalkulator zużycia materiałów opałowych jest do tego najlepszym narzędziem. Na stronach internetowych producentów oraz dystrybutorów dostępne są oddzielnie dla poszczególnych produktów opałowych, w tym pelletu czy ekogroszku. Wystarczy uzupełnić podstawowe dane dotyczące budynku, jak i planowanego spalania czy konkretnego gatunku np. biomasy. W ten sposób można uzyskać orientacyjną ilość materiału, który jest niezbędny, aby ogrzać dom przez cały sezon grzewczy.
Jednocześnie warto sobie zdawać sprawę z tego, że różnią się nie tylko poszczególne materiały opałowe, ale również ich rodzaje w ramach tego samego gatunku. W związku z tym kilka odmian ekogroszku może mieć inną kaloryczność, a tym samym wydajność spalania. Warto wziąć to pod uwagę, planując budżet i koszty ogrzewania budynku. Na szczęście można sprawdzić zarówno poszczególne parametry opału, jak i ich cenę czy ilość niezbędną do ogrzewania budynku. Planując jego ilość w sezonie grzewczym, można uniknąć wielu nieprzyjemnych sytuacji, włącznie z brakiem drewna, węgla czy biomasy.