W ostatnich latach koncepcja obuwia sportowego przeszła absolutną metamorfozę. Jeszcze 10-15 lat temu, królowały buty na cieniutkiej podeszwie, a założenie takich z grubą było szczytem obciachu i kojarzyło się z porannymi programami fitness z lat 80. Obecnie jest na odwrót i gruba, komfortowa podeszwa wróciła do łask.
Podobnie wygląda kwestia samego użytkowania butów sportowych. Dawniej ich miejsce było wyłącznie na sali gimnastycznej, teraz natomiast nikt nie wstydzi się wyjść w takich butach na ulice, a nawet zrobić z nich element szykownej stylizacji. Kiedy możemy założyć sportowe buty?
W XXI wieku niemal każdy z nas jest naprawdę zabiegany. Kamień więc spada z serca na myśl, że niewiele jest już okazji, które jednoznacznie wymagają eleganckiego obuwia. Sportowe buty, np. adidas Bermuda, idealnie sprawdzą się w szkole, na uniwersytecie, a nawet…w pracy. Większość zawodów nie wymaga ścisłego dress code’u, a komfortowe obuwie sprawi, że będzie nam wygodnie przez cały dzień.
Oczywiście nie znaczy to, że możemy całkowicie odpuścić sobie kwestię wyglądu. Jeśli zestawimy sneakersy z dresem i rozczochranymi włosami, nawet fajne buty nie zatrą wrażenia, że właśnie wyskoczyliśmy z siłowni. Zupełnie inne wrażenie zrobi elegancka stylizacja w połączeniu z obuwiem sportowym: będziemy wyglądać profesjonalnie i na czasie, a sportowe buty dodadzą nam charakteru.
Choć jak wspomniano powyżej sportowe buty idealnie sprawdzą się na co dzień. Ich pierwotnym przeznaczeniem jest jednak uprawianie sportu i dopiero w takich warunkach poznamy ich prawdziwe możliwości. Siłownia, jogging czy gimnastyka wcale nie wymaga nic ponadto, co już mamy.
Świadomość społeczna dotycząca korzyści uprawiania sportu dotarła już chyba do wszystkich, a nie wykorzystanie naszych sportowych butów do poprawy własnego zdrowia byłoby dużym zaniedbaniem! Ze względów higienicznych warto oczywiście rozgraniczyć buty, których używamy na co dzień i te, które mamy zarezerwowane do uprawiania sportów.